Jesienny uśmiech
Malowane niebo lśni kolorami
jarzy się blaskiem słońca kaganek
błękit zdobi makijaż chmurami
jesiennym uśmiechem budzi ranek.
Poeta maluje swoje "chcenia"
Edenem stroi świat zaklęty
tęczą podpiera boskie sklepienia
niweczy ziemskie, podłe przekręty.
Jesienny uśmiech kwitnie radością
nawet smutasów budzi niewiernych
którzy nie zdobią życia miłością
wierzą w cuda w pozycjach biernych.
Głowa do góry, precz wszystkie smutki
niech uśmiech zdobi ponure lica
bo czas ziemski zazdrosny, krótki
jak złodziej zabierze radości życia.
Władysław Turczuk