Wśród promieni zawieruchy,
gdy słońce przypieka,
spowolnione ciała ruchy
pieszczą myśl człowieka.
Błyszczą wody oceanu,
oklaskami o brzeg biją,
hołd składają swemu panu
- huragany w głębiach kryją!
Świat pięknością oczy pieści
póki tajemnice chowa,
wszystko w sobie on pomieści
- czlowiek swiat stroi od mowa!
W zakamarkach ludzkiej duszy
- boskiej, nieodkrytej jeszcze,
do ataku wkrótce ruszy
ściska mocniej kleszcze.
Unicestwia, radość kradnie
wraz z wiekiem nadchodzi,
nigdy w życiu nikt nie zgadnie
co z chciwości jeszcze spłodzi.
Tak potęgi swe budują
- świat kradną dla siebie,
w twardych sercach nic nie czują!
Swe marzenia moszczą w niebie.
Archaiczne tworzą prawa
- kradną oceany, lądy
dla nich, "pozytywna" ława
co pazerne tworzy rządy.
Władysław Turczuk