Cichy świadek moich dni,
głęboko w sercu jest ukryty
po nocach często mi się śni,
Boską ręką on wyryty.
Schematem wyznaczony czas
dróg innych tu nie będzie,
to tak jak legendarny głaz
za karę toczę wszędzie.
Odkrywam własny świat
i myślę tu nikt nie był,
drogę prostuje życia bat
pilnuje abym długo nie żył.
Ukryty świadek moich dni
od ziemi ciało wypożyczył,
iskierką w sercu on się tli
pewnie Bóg sobie tak zażyczył.
Daleko schemat życia leży
po drugiej stronie rzeki,
każdy żyjący w Niego wierzy
mówią tajemnicą wieki.
Jeszcze odkrycia szary świt,
ranek dziejów się budzi
z czasem życia pęknie mit,
który nadzieją łudzi.
Turczuk