Wyspa szczęścia świeci nocą
- wieżowcami cieszy oko,
życiem tętni wielką mocą,
drapie chmury, hen wysoko.
W swym bogactwie zakochany,
aby przetrwać pilnie śledzi
z nocnym "flirtem" obeznany
- w dzień handluje, giełdą wiedzy.
To milioner świat kupuje
- w dole ludzka rzeka płynie,
w glorii niebios on pracuje,
w swym pałacu w chmurach żyje.
Cała noc jest dla bogaczy
- miasto zaspakaja żądze,
biedak nic tu nie zobaczy,
ono służy za pieniądze.
Mówią- wróży szcześciem wyspa!
Serca swym zdobywa czarem
-to nadzieja, która prysła,
wciąż bogactwa wabi darem.
Manhattanu droga kręta
- tajemniczą, wielką mocą
prowokuje-prawie święta!
Mami, błyszczy dniem i nocą.
Władysław Turczuk