Pamięci Sybiraka
Na końcu świata bez kropli rosy
niedola rzekami krwi płynęła,
krzyże lodowe zdobione łzami
w sercu pamięcia krzyczą latami.
W lodów bezkresie pomniki stawiano,
gdy łez zabrakło - z ludzkich kości,
może w przyszłości zza grobu krzyki
rozliczą sumienia z dawnych podłości.
Tam gdzie dzicz kastrowała uczucia
- Syberia w nicości grzebała pamięć,
dawnych siepaczy świat nadal nagradza,
tylko znicz blaskiem kości ich święci.
Wiem, że słyszysz dziadku Sybiraku,
pamięć,to modlitwa i rozmowa z Tobą!
Jej nie spęta terror - "odwilży" znaki
zdobione wyuczoną nowej władzy mową.
Władysław Turczuk