Powiadają, że poeta...
gruszki zimą zbiera,
że to wielki przygłup
bo z władzą zadziera.
Powiadają,że poeta...
to ten gołodupiec
co w przeszłości grzebie
-starych legend kupiec.
Powiadają,że poeta...
przyszłość przepowiada
pierwszy głośno krzyczy,
kiedy będzie zdrada.
Ludzie powiadają....
-karmią darmozjada,
który nic nie robi
tylko dużo gada.
Powiadają, że poeta...
za szczęściem w pogoni
pierwszy odkrył księżyc
gdzie swój ogon goni.
Powiadają,że Twardowski...
z księżyca już wraca
w świąteczny poranek
będzie leczyć kaca.
Powiadają już opoje...
- Twardowski pijakiem!
Na swój księżyc wraca
z poetą zygzakiem.
Powiadają ludzie...
- oni wszystko widzą,
jak ci dwaj opoje
z ziemskich istot szydzą.
Powiadają ludzie...
wiecznością kupczyli,
aby na księżycu
dalej sobie pili...
Ludzie pokazują....
brudy księżycowe
gdzie pijak z pijakiem
tworzy dzieło nowe.
Ziemia zaśmiecona,
księżyc ledwie dyszy
loty zawieszone
bo... zabrakło ciszy!!!
Władysław Turczuk