Cham
Cham chce zdobyć Amerykę,
zowie siebie biznesmenem
- ma tu swoją wierną klikę,
która trzyma ze "złodziejem".
Świat dla niego to osiołek,
nawet rządzi w samolocie;
"błyskotliwy" ten wesołek!
Rodzi chamstwo jak "kakrocie".
W Ameryce tak uroczy;
więc na świecie "porozrabia"
- ma on wszędzie swoje oczy,
nawet pilot jest na wabia...
Sądem straszył teraz będzie,
jak polityk-jest niewinny!
Chama można spotkać wszędzie,
bo ten aktor jest biblijny.
Władysław Turczuk