Podziwiam uczciwość w dzisiejszej epoce;
- tak, jak nie toleruję krętaczy,
często nie śpię przez całe noce,
bo w nocy marzeń nikt nie zobaczy.
Podziwiam ludzi z ogromną wiarą,
która prowadzi przez drogi kręte
- służenie "słabszym" jest tu miarą
przez ludzkość za wzorzec wziętą.
Podziwiam ludzi niezwykłych, prawych,
którzy uczciwie swe prawdy głoszą
- mimo utarczek słownych, krwawych
cierpliwie wszystkie je znoszą.
Choć wiem, że nie są modne
- te prawdy,o które proszą,
ale ludzkiej naturze godne
- bo, to one postęp niosą!
Nie dla nich jest fałszu udręka
- światłe myśli hamują ci inni,
przed którymi obłudnik klęka;
- oni są zawsze niewinni!
Ciężko, jest bohaterom codzienności
- narodem polityk ich zowie
kupieni politycznym "kopem" wierności
- służą, aż wróg inność podpowie.
Turczuk